Malutka Lusia, która została zabrana z rozlatującej się szopy – ma wspaniały, pełen miłości dom. Trafiła do Małgosi, jej męża i trzech córeczek. Zyskała także psiego przyjaciela, który od samego początku ją zaakceptował. Jej właściciele kontynuują leczenie zalecone przez weterynarza, które rozpoczęliśmy w po zabraniu malutkiej z koszmarnego miejsca, w którym jej życie było zagrożone. Lusia jest teraz szczęśliwym psiakiem, który zyskał miłość, szacunek i zaufanie. Nowej rodzinie życzymy, jak najwięcej okazji do wspólnych radości z Lusią, a także tego, by jej miłość przyczyniała się codziennie do szczęścia!