Dziś w nocy odszedł nasz bohater. Odszedł tak cichutko… wtulony w swój kocyczek zasnął. Wiktorku nie potrafimy sobie wybaczyć , że przegrałyśmy. Tak bardzo chciałyśmy żebyś miał dom , żebyś był szczęśliwy. Miałeś tak ciężkie życie.
Serdeczne podziękowania chcemy złożyć Eli za lek Azodyl , który był dla Wiktorka ostatnią deską ratunku , dla Nastii i Pawła za transport leku z USA. Wielkie podziękowania dla Moniki, która tak bardzo pokochała Wiktorka, że zabrała go do swojego domu i otoczyła wielką troską, dla całego zespołu Weterynarzy z AnaVet za wspaniałą opiekę nad Wiktorkiem. I wreszcie olbrzymie podziękowania dla Was wszystkich za to, że mogłyśmy odmienić życie Wiktorka ❤.
Kochany Wiktorku, mamy nadzieję, że jesteś teraz szczęśliwy po drugiej stronie tęczy. Czekaj tam na nas. Przyjdzie taki dzień, że spotkamy się znowu, a Ty zamruczysz na naszych kolanach.