W tych dramatycznych dniach, pełnych obaw o los naszych bliskich, napełnią nas zgrozą kolejne niepokojące informacje, że coraz więcej zwierząt trafia na ulicę, bo została wyrzucona przez swoich właścicieli. Wiemy, że sytuacje permanentnego stresu wyzwalają najgorsze instynkty, ale często powodem do pozbycia się starego przyjaciela, który przez całe swoje życie kochał nas całym sercem jest niewiedza, wynikła z paniki, która obarcza zwierzęta za przenoszenie groźnego wirusa, dlatego jeszcze raz pragniemy podkreślić, że to nieprawda. Wszyscy epidemiolodzy zgodnie podkreślają, że zwierzęta nie mają żadnego wpływu na rozwój epidemii i w żaden sposób nie przenoszą koronawirusa.
Kochani, zwracamy się do wszystkich, którzy kochacie zwierzęta i jestescie wrażliwi na ich los – pomóżcie nam uświadamiać ludziom, że w czasie epidemii ich koty, pieski, króliczki, czy chomiki nie stanowią żadnego zagrożenia. Przeciwnie osoby, które są właścicielami zwierząt, mają większą odporność na różne drobnoustroje, bo życie pod jednym dachem z ulubieńcem, skłania do częstszego przebywania na świeżym powietrzu, a to zawsze wzmacnia odporność. Poza tym miłość jaką darzymy z wzajemnością nasze zwierzaki działa niczym tarcza ochronna, bo ten kto potrafi kochać naprawdę znajdzie dostateczną motywację, żeby za wszelką cenę walczyć z przeciwnościami losu i zapewnić kochanej istocie bezpieczeństwo.
Kategorie: Aktualności